W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym odbyło się szkolenie z „Bezpiecznej kaniulacji” dla pielęgniarek oddziałowych i zabiegowych.

Pracownicy ochrony zdrowia ponoszą ogromne ryzyko zakażenia związane z urazami spowodowanymi ostrymi przedmiotami. Wśród tych zagrożeń istotne niebezpieczeństwo stanowią tak zwane zakłucia spowodowane skażonymi krwią igłami.

- Aby zapobiec zranieniom, skaleczeniom i zakłuciom szpitale muszą zapewnić bezpieczne narzędzia, aby nikt nie zrobił sobie krzywdy – twierdzi Maria Budnik-Szymoniuk z Collegium Medicum w Bydgoszczy. - Wyposażenie szpitala w wyrób medyczny zależy od farmaceutów i to oni powinni pomóc personelowi w wyborze odpowiedniego sprzętu.

Szkolenie składało się z części teoretycznej i praktycznej. Personel medyczny m.in. rozkręcał kaniule (plastikowa rurka umieszczana tymczasowo w żyle, wraz z zewnętrzną częścią pozwalającą na przyłączenie strzykawki lub kroplówki) i ćwiczył na fantomie bezpieczne wkłuwanie. Organizatorem szkolenia był Dział Epidemiologii.

Zgodnie z ministerialnymi zaleceniami szpitale muszą wdrożyć unijną dyrektywę 2010/32/EU, która dotyczy zapobiegania zranieniom ostrymi narzędziami. Celem dyrektywy jest stworzenie możliwie najbezpieczniejszego środowiska pracy personelowi medycznemu poprzez zapobieganie zranieniom ostrymi narzędziami oraz ochronę osób, które są narażone na zakażenie. Szacuje się, że każdego roku w Polsce dochodzi do 37 tys. zakłuć igłami w związku z wykonywaną praktyką zawodową. Zranienia te mogą skutkować zarażeniem ponad trzydziestoma niebezpiecznymi chorobami, takimi jak: zapalenie wątroby typu B i C czy HIV.



Rzecznik prasowy W.Sz.S.